poniedziałek, 19 sierpnia 2019

Szczepan Twardoch Król 9/10

Rewelacyjna książka. Z jednej strony - porywająca gangsterska historia przygodowa, przypominająca takie kinowe hity jak „Dawno Temu W Ameryce” czy nawet „Ojca Chrzestnego”. Z drugiej mocny thriller polityczny, spiski na czele władzy, kontakty świata polityki i zorganizowanej przestępczości. Do tego przejmujący obraz przedwojennej Warszawy i rosnący w moc polski nacjonalizm i antysemityzm. 
+
Warszawskim półświatkiem rządzi gang Jana Kaplicy, zwanego Kumem. Gang ma mocne powiązania polityczne - Kaplica to dawny PPSowski towarzysz walki premiera Składkowskiego. 
Jednym z najważniejszych członków organizacji jest bokser Jakub Szapiro. Jest silny, przystojny i zamożny. Zbiera haracz od okolicznych kupców, ochrania domy publiczne, brutalnie egzekwuje ustalone zasady. 
W Polsce narastają napięcia polityczne. Skrajna prawica szykuje się do zbrojnego przewrotu i ustanowienia w Polsce ustroju faszystowskiego. Wzbiera fala antysemityzmu, w prasie pojawiają się antyżydowskie artykuły, na uniwersytetach wprowadzone zostaje getto ławkowe. Wywodzący się z lewicowych, PPSowskich tradycji gang Kaplicy uczestniczy w starciach z faszystowskimi bojówkami. 
Po jednej z potyczek Kaplica zostaje aresztowany. Szapiro musi dotrzeć do premiera z tą informacją...
+
"Król", jak na boksera przystało, nokautuje na wszystkich płaszczyznach. Jego akcja zapiera  dech w piersiach swym tempem i rozmachem, świetnie poprowadzeni bohaterowie bohaterowie zapadają w pamięć, a misterna konstrukcja, tak fabularna jak i formalna zachwyca bogactwem i efektownymi rozwiązaniami.
Na pierwszym planie jest opowieść gangsterska. Od razu staje przed oczami "Ojciec Chrzestny" Mario Puzo, czy późniejsze filmowe sagi Coppoli, Leone czy Scorsesego. Fabuła "Króla" w niczym nie ustępuje tamtym arcydziełom, akcja pędzi przed siebie, mnożą się strzelaniny, awantury i zaskakujące zwroty akcji.
Król jest jednak również, jak już pisałem thrillerem politycznym. Tajna grupa w najwyższych kręgach władzy zamierza doprowadzić do faszystowskiego przewrotu. Spiskowcy opierają się na bojówkach prawicowych, z którymi gang Kaplicy prowadzi nieustanne walki.
Jest wreszcie "Król" poważną powieścią obrazującą przedwojenne napięcia narodowościowe w Polsce, z jednej strony narastający polski antysemityzm a jednocześnie, wyobcowanie Zydów w Polsce oraz ich rosnącą świadomość narodową i marzenia o własnym państwie.
Na odrębną pochwałę zasługuje mistrzostwo narracyjne Twardocha - zwłaszcza twist fabularny, schowany w powieści i nagle zaskakujący czytelnika pod koniec powieści. Nagle zmusza on na ponowne przemyślenie wydarzeń, na inną ocenę zachowań bohaterów. Jak wspaniale, skądinąd, wykreowanych ! Cóż to za galeria barwnych postaci ! Sam Szapiro, Mojsze Birnbaum, Kum Kaplica,Radziwiłek, Pantaleon, Ryfka, Emilia czy Anna, co jedna to barwniejsza i ciekawsza.
"Krtó rewelacyjnego 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dean R. Koontz - Północ 8/10

Whoah, ależ petarda! “Inwazja Porywaczy Ciał” spotyka “Wyspę Doktora Moreau” (oba te tropy sprytny Koontz wprost podał w powieści) czyli kol...