Bardzo, bardzo słabo...
"Halloween" ma być antologią opowiadań grozy. Wśród Autorów sami znaczni polskiej sceny - Orbitowski, Kyrcz, Kain, Cichowlas, Śmigiel, Kałużyńska, Szolc. Rezultat - nudnawy zbiór opowiadań z rzadka tylko ocierających się o jakąkolwiek grozę, a aż nazbyt często sztucznie "literackich". Nadto często gęsto widać wyraźny brak inspiracji - trochę wymęczone pisanie na "zadany" temat Halloween.
Z zasady nie lubię wyrzekać na książki, jestem wdzięczny wszystkich Autorom za wysiłek włożony w chęć zabawienia czytelników, ale tym razem nie podobało mi się tak bardzo, ze muszę dać wyraz swemu niezadowoleniu.
Wśród historii zamieszczonych w zbiorze jest JEDNO tylko opowiadanie grozy - otwierająca tomik historia o Śmierci oczekującej podarowania jej cukierka. Ani jednak pomysł, ani wykonanie do udanych nie należą.
Dobre literacko są opowiadania Łukasza Śmigiela (przygodówka z elementami grozy), Orbitowskiego i Cichowlasa (obyczaj) i Kyrcza (thriller). Reszta jest nieudana, często gęsto szalenie irytująca - z chyba mnie najbardziej złoszczącym "Księciem Kłamców" Kaina.
Niestety, odradzam lekturę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz