Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2025

Joe Abercrombie - "Szczypta Nienawiści". 9/10

Zaczyna się druga trylogia w świecie Pierwszego Prawa, trochę jakby kontynuacja cyklu (dużo nawiązań do poprzednich części), z drugiej jednak w pełni samodzielna, ogromna opowieść, którą można z radością czytać bez znajomości już znanych  fanom serii wydarzeń. Co najważniejsze - Abercrombie wciąż TO ma, wciąż jego opowieści czyta się z zapartym tchem, z oszołomieniem wywołanym dziką pędzącą przed siebie akcją i niespodziewanymi woltami fabularnymi. + Druga trylogia zbudowana jest wokół losów czwórki głównych bohaterów; to dwie pary - następca tronu, książę Orso (syn Jezala - to dla #kumatych) i jego kochanka, Savine dan Glokta (córka Arcylektora) oraz Leo dan Brock (syn pułkownika dan Brocka i Finree), i jego kochanka, Rikke (córka Wilczarza). Jej akcja toczy się mniej więcej 25 lat po wydarzeniach znanych z sagi. I tak - na Północy jak zwykle w serii Pierwszego Prawa trwa wojna Unii z Północnymi. "Wikingowie", kierowani przez nieokiełznanego Stoura Zmierzchuna atakują wierną...

"Wigilia Pełna Duchów" - 6/10

Klasyczne, XIX-wieczne opowiadania niesamowite najłatwiej dziś odnaleźć w znakomitej, liczącej już kilkadziesiąt tomów “Bibliotece Grozy” wydawnictwa C\&T. Seria ta gromadzi autorskie zbiory wszystkich największych (i sporo mniejszych) twórców literackiej grozy tamtej epoki. Ale, trochę po cichu, własną serię odpaliło wydawnictwo Zysk. Seria ta, nazywana czasem „wigilijną” (od tytułów pierwszych tomów), zbudowana jest inaczej — na zasadzie antologii — przypominając w tym zbiory „opowieści z dreszczykiem” publikowane jeszcze w PRL. Dzisiaj mamy już bodaj czy nie dziewięć tomów, a spodziewać się można kolejnych. “Wigilia pełna duchów” to pierwszy tom serii — i nim dziś chcę się zająć. Antologie są trochę jak „fasolki wszystkich smaków” — obok pyszności trafiają się i mniej zjadliwe propozycje. Podobnie jest i tutaj. Sedno tomu tworzy korpus bardzo znanych, często antologizowanych, znakomitych klasyków grozy, obudowany mniej znanymi (i mniej znaczącymi) tekstami — w większości słuszni...

Adam Deka - "Mondo Sepultura" 6/10

Adam Deka – “Mondo Sepultura” 6/10 “ Mondo Sepultura” to kolejne twarde sci-fi z elementami grozy od Adama Deki, nieodrodny brat innych tytułów tego autora, zawierający wszystko to, co w Deka-wersum kluczowe: – nieskrępowaną wyobraźnię – poczucie fabularnej jazdy bez trzymanki, – oraz niestandardową, niepoddającą się regułom gramatyki i składni polszczyznę + Fabuła (czy coś w tym guście...) Ogarnięcie fabuły “Mondo Sepultura” to wyzwanie, nawet dla starych wyjadaczy Deka-świata. Fragmenty pełne akcji i rozpierduchy mieszają się z grossowymi, obrzydliwymi epizodami body horroru, by za chwilę zatonąć w konwulsjach afabularnych strumieni świadomości, gdzie walczą o prym Imaginacje, Abstrakcje i Fikcje (i tak, ja też niewiele zrozumiałem). Ale mniej więcej tak to wygląda: Świat przyszłości, system sztucznych księżyców Dokken. Na jednym z nich, Dokken-8, lider lokalnej kapeli metalowej wyznawca Mrocznych Bogów Kulczyba , wraz z ochroniarzem – nanotekkiem Wesem (taką hybrydą ludzko-mechan...

Henryk Syska - "Twarde Życie Tomasza Nocznickiego" 5/10

Co ja czytam! Biografia działacza chłopskiego sprzed 100 lat ?1? A Wszystko z kompleciarskiego szału serii Światowid, w ramach której obok żywotów Mahometa czy Konfucjusza człowiek trafiał na takie właśnie rodzynki jak rzeczony Tomasz Nocznicki. Ale overall nie było to takie złe - opowieść o chłopskim aktywiście i polityku, rozpięta pomiędzy upadkiem powstania styczniowego a II wojną światową. Literacko rzecz ujmując, od "Nocy I Dni" przez "Chłopów" do "Kariery Nikodema Dyzmy". Tło tych powieści pozwala sobie umiejscowić Tomasza Nocznickiego w jego epoce. Miał chłopak nieco szczęścia za młodu; bękart (z nieprawego łoża), bez szans na majątek jakikolwiek, został "przysposobiony" przez dobrą wiejską rodzinę, gdzie prawie jak syn został wychowany. Młody był osoba nietuzinkową - miał dobre podejście do innych ludzi (będąc wcielonym do carskiej armii potrafił się, jako podoficer,  przeciwstawiać powszechnej wtedy brutalnej "fali", i w swoim ...