Szósty tom (albo trzeci stand-alone, zależy jak liczyć) cyklu Pierwsze Prawo - tym razem mamy do czynienia z westernem przebranym w kostium fantasy (nie przypadkiem powieść dedykowana jest Clintowi Eastwoodowi). + Daleka Kraina, rubieże znanego świata (tak, to taki Dziki Zachód). Włoszka Południem, prowadząca farmę, mająca swoją pełną przemocy przeszłość za uszami dziewczyna, pewnego dnia, wracając z targu z wiernym sługą, łagodnym (wręcz tchórzliwym) pomocnikiem Owcą (noblesse oblige…) zastaje spalone gospodarstwo, wymordowaną służbę i porwaną dwójkę młodszego rodzeństwa. W dwójkę natychmiast ruszają w ślad za bandytami. Kiedy udaje om się dopaść dwójkę, która oddzieliła się od oddziału, Owca nagle okazuje się też mieć przeszłość (a nawet Przeszłość, co znający całość serii przyjmą z wielką radością) - wcale nie jest taki łagodny, jak się wydawał, i zupełnie nie jest tchórzliwy. Mało, żądając informacji o miejscu, do którego porywane są dzieci, potrafi wykazać się Wyjątkową...