piątek, 21 sierpnia 2020

Jarosław Grzędowicz Pan Lodowego Ogrodu 3 8/10

Trzeci tom przygodowej sagi fantasy (z elementami sci fi) to kolejne przygody „kosmicznego komandosa” Vuko Drakkainena oraz następcy tronu cesarstwa Amitraju - Filara syna Oszczepnika. Cieszy, że jakość i energia fabuły wraca do doskonałego poziomu pierwszego tomu.

+

Płynąc na pokładzie lodowego drakkara Vuko wraz ze swą drużyną przybywa (unikając po drodze pułapki zastawionej przez złowrogiego amitrajskiego czarownika Szkarłata), na wyspę Pana Lodowego Ogrodu, by tu szukać pomocy w walce z szalonym Van Dykenem. 

Filar, który w zakończeniu drugiej części trafił do niewoli, traci swą drużynę. Sprzedany na targu niewolników trafia do domostwa przerażającej, sadystycznej Sildrun. Jakakolwiek próba ucieczki wydaje się niemożliwa i musi skończyć śmiercią w straszliwych męczarniach. Młodzieniec nie od tego jednak jest następcą Tronu Żurawia, nie od tego jest Naznaczony Losem, by miał się poddać. Wkrada się w łaski babsztyla i knuje intrygi mające pomóc mu w zmianie sytuacji, w której się znalazł...

+

Trzeci tom „Pana Lodowego Ogrodu” jest bardzo zwarty fabularnie. Obaj bohaterowie i ich drużyny żwawo pokonują kolejne przeszkody na swych drogach. Przy czym zaczyna być widoczne, że całkiem do tej pory odrębne wątki Vuko i Filara zbliżają się do siebie, zaczynają pojawiać się pierwsze punkty styczne. Przede wszystkim całość fabuły toczy się teraz na pseudo-wikińskiej Północy, niektóre postaci występują w obu historiach.

Po raz kolejny storyline Filara wydaje się ciekawszy (obok rewelacyjnej przygody z Sildrun pojawia się m.in. zgrabne nawiązanie do „Wyspy Dr. Moreau”) od momentami drażniącego swym napuszeniem i, po przybyciu na wyspę Lodowego ogrodu, tracącego dynamikę wątku Drakkainena (chyba za bardzo chce Autor zrobić z kosmicznego komandosa swe wyidealizowane alter ego; momentami jego „piczku materi” przymęcza). Choć przyznać trzeba, że przygoda w pułapce Szkarłata to chyba najmocniejszy fabularnie moment całego tomu.

Pomału widać już kierunek, w którym zmierza saga - losy poszczególnych, obdarzonych boskimi mocami, badaczy zaczynają się krzyżować z przysłanym po nich komandosem,  a wygnany, prawowity  władca imperium podąża przed siebie w drodze po odzyskanie swego tronu.

Ciekawość zżera, dokąd zaprowadzi ostatni, czwarty tom.   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Andrzej Zahorski - Stanisław August Polityk 6/10

Zgrabnie napisana biografia ostatniego króla Polski. Dowiadujemy się o jego młodzieńczych latach, o romansie z (przyszłą) carycą Katarzyną (...