Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2025

Nat Cassidy - "Mary.Przebudzenie Grozy" 6/10

Dobry współczesny horror, łączący blockbusterową, efektowną treść gatunkową z poważniejszymi ambicjami - opisaniem obrazu dojrzałej kobiety w społeczeństwie. Efektowny koktajl przeróżnych motywów i pomysłów, znanych z literatury i filmu grozy, wychodzący (to żaden spojler, autor pisze to już w przedmiocie) z pomysłu “odwróconej Carrie. Jest nieźle (choć uczciwie przyznam, że mogłoby być jeszcze lepiej). + 50-letnia, samotna Mary mieszkająca sobie cicho i spokojnie w Nowym Jorku nie ma najlepszego momentu w życiu. Niespodziewanie traci pracę w księgarni, gdzie była od wielu lat zatrudniona, landlord równie nagle podnosi jej dwukrotnie czynsz za mieszkanie, a do tego wszystkiego mocno daje się jej we znaki menopauza - bóle brzucha, uderzenia gorąca, bezsenność, cały ten stuff (nie wspomnimy o koszmarnych zwidach podczas przeglądania się w lustrze).  W tej sytuacji telefon od starej, schorowanej ciotki, która zwraca się do niej z prośbą o przyjazd do Arizony (skąd Mary pochodzi) i pom...

Irena Koberda - "Leon Gambetta". 6/10

Sprawnie i ciekawie opisana historia Francji w dwudziestoleciu 1860-1880, kiedy to upadła ostatecznie monarchia burbońska, na jej gruzach zaś powstała 3 Republika, z wykorzystaniem postaci jednego z najbardziej znanych ówczesnych polityków, Leona Gambetty, posła, ministra, a nawet chwilowego premiera rządu. PIszę, "z wykorzystaniem", bowiem książka nie jest bynajmniej biografią Gambetty - nie dowiadujemy się prawie nic o jego życiu prywatnym - a wyłącznie opisem sceny politycznej Francji, na której Gambetta działał. Poznajemy najpierw napięcia prowadzące do upadku monarchii, napięcie między monarchistami a republikanami, później zróżnicowanie republikanów na łagodnych, konserwatywnych (na koniec stanych "oportunistami"), i radykalnych, lewicowych, oraz na tym tle historię ruchów socjalistycznych, w tym Międzynarodówkę (pierwszą) i lewicowe ruchy robotnicze Francji. Gambetta początkowo sympatyzował z radykałami, by później (jak większość ludzi inteligentnych ;-) łago...

William March - "Złe Nasiono". 8/10

W końcu! Po tylu latach! Kanon literackiej grozy wydanej w Polsce był bez  Złego Nasiona  drastycznie niekompletny. Książka Williama Marcha to jeden z naprawdę kanonicznych tytułów, które  każde  poważne źródło wiedzy o horrorze wymienia w zestawieniach "the best of all time", a jednak przez dekady nie doczekaliśmy się jej polskiego wydania. Ale oto jest. I było warto. + Na szkolnej wycieczce dochodzi do tragedii – w niewyjaśnionych okolicznościach tonie ośmioletni chłopiec. Jedną z ostatnich osób, które go widziały, była jego koleżanka z klasy – dziewczynka rozżalona, że to nie ona, lecz właśnie Claude Daigle otrzymał upragniony medal za kaligrafię. Choć nikt nie oskarża jej wprost, atmosfera w klasie staje się napięta. Dziewczynka nie cieszy się sympatią rówieśników – jest zbyt chłodna, zbyt kontrolująca, zbyt… inna. Szkoła decyduje się nie przyjąć jej w kolejnym roku. Jej matka, Christine Penmark, początkowo reaguje oburzeniem. Ale coś w tej historii nie daje jej ...

Robert J. Szmidt - "Szczury Wrocławia. Chaos" 4/10

A miało być tak pięknie…Zombiakowa apokalipsa w realiach środkowego PRL, szturmy nieumarłych na milicyjne barykady, komunistyczne władze walczące z koszmarem, co mogło tu pójść nie tak? A jednak - nie pykło. Mimo niewątpliwej sprawności narracyjnej autora, mimo świetnego pomysłu całość rozłazi się w szwach, nudzi i nic a nic nie przyciąga uwagi. Szkoda. + Lato 1963 roku. Wrocław. Miasto objęte zostaje kwarantanną z powodu epidemii czarnej ospy (fakt autentyczny – według źródeł, jakiś esbek przywiózł ją z wyprawy do Azji; izolacja trwała od czerwca do końca września, zachorowało 100 osób, zmarło 7 – tyle mówi Wikipedia). W jednym z izolatoriów, czyli miejsc odosobnienia dla potencjalnie zakażonych, wybucha jednak coś znacznie gorszego… Tak jest – chorzy oraz personel medyczny zamieniają się w zombie! Rasowe, pełnokrwiste (czy raczej: zgniłokrwiste) żywe trupy znane z dziesiątek filmów – powoli i niezgrabnie wlekące się ulicami, atakujące i pożerające wszystko, co żyje. Nie sposób ich za...