sobota, 16 czerwca 2018

Zbigniew Nienacki Ja Dago, Władca 9/10

Znakomite zwieńczenie genialnej trylogii , historyczne fantasy opisujące legendarne początki państwowości polskiej. Trzeci tom nieznacznie ustępuje swym poprzednikom, głównie z uwagi na fakt, że tym razem to nie sam Dago jest bohaterem powieści, a walczący o poszerzenie władztwa Polan i uznanie w oczach ojca synowie. Odrobinę mniej jest też w finałowej części trademarków całej serii - wulgarnego, brutalnego seksu, oraz nieco spowszedniałych zdrad, wiarołomstw i okrucieństw, niemniej nadal nie sposób oderwać się od czytania.
Gdy w zakończeniu drugiej części sagi otruty i zdradzony Piastun wraca do życia i mści się na zdrajcach, wydaje się, że post-arturiański mit osłabionego i wracającego do siły władcy został przez Nienackiego skutecznie wykorzystany. Motyw Słabego Króla powraca jednak z całą mocą w trzecim tomie.
Państwo Polan wkracza w okres stabilizacji i  pokoju. Dago Piastun podpisawszy traktaty z sąsiadami zapewnia ludności bezpieczeństwo od najazdów i możliwość szybkiego bogacenia się. Jednocześnie jednak traci znane z poprzednich tomów przymioty Władcy, energię, przebojowość i agresywność. Młodzieńczą Żadzę Czynów zastępować zaczyna choroba dojrzałego Braku Woli. Sytuacja pogarsza się, gdy z Bizantionu przybywa do niego drużyna wojowników pod przewodnictwem "makedońskiego" wojownika Petronasa i jego pięknej przyrodniej siostry Zoe.
Petronas to tak naprawdę pierworodny syn Piastuna - Kir (żaden to spojler, bowiem fakt ten Autor zdradza na początku powieści). Chce on zdobywszy zaufanie Dagona pomścić swą zamordowaną matkę Zyfikę i objąć Państwo Polan we władanie. Pomaga mu w tym zauroczenie, jakie w Piastunie wzbudza piękna Zoe. Jej porwanie powoduje popadnięcie władcy w szczególne odrętwienie. Petronas, mianowany wcześniej przez Piasta dowódcą straży, zaczyna sprawować faktyczne rządy w imieniu władcy, jako wyraziciel jego Woli.
W tym czasie  inni synowie Piastuna, Awdaniec, Pałuka, Siemowit i Lestek zaczynają przejawiać rosnące ambicje. Wspólnie zawierają porozumienie, mocą którego decydują się na dokonanie dalszych podbojów ziem sąsiadujących z Państwem Polan, w nadziei, że ich starania zwrócą na nich uwagę ojca.
Podobnie jak w poprzednich częściach, działając i siłą i podstępem, nie wahając się przed zdradą, trucizną, skrytobójstwem czy oszustwem, (dyskretnie wspomagani, kiedy trzeba, przez wojska Piastuna/Petronasa), odnoszą kolejne sukcesy, podbijając Śląsk, Ziemię Lubuską i Grody Czerwieńskie.
Niestety, kontakt z panującym władcą wciąż możliwy jest jedynie przez "makedończyka". Sam Dago, mimo odnalezienia i poślubienia Zoe nadal jest oderwany od rzeczywistości i opanowany przez Brak Woli.
Stopniowo między synami narasta przekonanie, że czas ojca przeminął - postanawiają siłą zdobyć władzę. Wypędzają Dagona z Gniazda. Odtrącony władca - początkowo wydaje się bezwolny, odzyskuje jednak wiarę w siebie. Dochodzi do końcowej konfrontacji. (ponownie trawestacji mitu arturiańskiego).

Naprawdę, trylogia Dagome Iudex to fenomenalna lektura - zapomniane Arcydzieło polskiej fantastyki. Porywająca fabuła, niezwykłe, wielowymiarowe postaci, ponury cynizm walki o władzę, mądrość zawarta w głównej myśli sagi - to zwycięzcy piszą historię,  a cel uświęca środki - coś wspaniałego. Pewno polityczna niepoprawność Nienackiego utrudnia odpowiednie propagowanie Dagome, a wielka szkoda. Saga w niczym nie ustępuje - piszę to z cała powagą-  Grze O Tron (jest przy tym od  dzieła Martina znacznie okrutniejsza, bardziej nihilistyczna i śmielsza obyczajowo). Byłby genialny eksportowy serial - a tak to  prawie nikt nie zna. Absolutna rewelacja.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Andrzej Zahorski - Stanisław August Polityk 6/10

Zgrabnie napisana biografia ostatniego króla Polski. Dowiadujemy się o jego młodzieńczych latach, o romansie z (przyszłą) carycą Katarzyną (...