Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2024

Chelsea C. Summers - "Ten Głód" 9/10

Mordercze pożądania na kredowym papierze “Ten Głód” Chelsea Summers to powieść o morderczych pożądaniach, wybuchowa mieszanka „Seksu w wielkim mieście” z „American Psycho” (a nawet, biorąc pod uwagę kanibalistyczne wątki, z „Milczeniem owiec”), skrząca się czarnym humorem, błyskotliwą, socjopatyczną inteligencją, groteskowymi scenami makabry i, generalnie, high profile klimatem rodem z luksusowych „kobiecych” miesięczników wydawanych na kredowym papierze. Super read! Od jednego wypadku do wielu kolacji Dorothy Daniels to błyskotliwa krytyczka kulinarna pisująca recenzje dla wysokonakładowych luksusowych magazynów, kobieta wybitnie inteligentna, bywała w wielkim świecie i – napiszmy to tak – nieskrępowana więzami judeochrześcijańskiej moralności ;-) Nie ma rodziny, uważa to za zbędny balast dla jej osobistej ekspresji. Żyje swobodnie, skupiona na sobie i swoich przyjemnościach – rozkoszach podniebienia i alkowy. Jako krytyczka kulinarna podróżuje po świecie i próbuje najróżniejszych dań...

Edward Lee - "Ludzie Z Bagien" 7/10

Wczesna powieść Edwarda Lee, z roku 1994 kiedy to dzisiejszy władca bezkompromisowego horroru ekstremalnego rozmyślał chyba jeszcze o karierze w grozowym mainstreamie, przez co “Ludzie Z Bagien”, mimo iż pełna przemocy i zwyrodniałego seksu była jeszcze nieco “kompromisowa” w efekcie sytuując się bliżej, powiedzmy, Mastertona (ale z górnej półki!) niż ekscesów nie/sławnego Bigheada. No i okazuje się, że Ed Lee potrafi zbudować staranną, trochę w duchu mocnych ejtisowych horrorów VHS,  opowieść. + Philip Straker robił szybką karierę w wielkomiejskiej policji, kiedy nieszczęśliwy przebieg nieudanej akcji (oraz spisek zazdrosnego kolegi) spowodowały, że z planów zostały nici, a bezrobotny Straker musi wracać do miejsca swego urodzenia, zapadłej południowej mieściny Crick City i podjąć tam kiepską posadę ochroniarza w lokalnej fabryce.  Tam odnajduje go miejscowy szeryf, który, znając Strakera osobiście, oferuje mu, mimo zabagnionej dokumentacji, posadę  na lokalnym posterunk...

Stephen King - "Im Mroczniej Tym Lepiej" 7/10

Skoro ostatni zbiór opowiadań Stephena Kinga wygrał kategorię “horror 2024” w rankingu Lubimy Czytać (dziwnym nie jest, toż to King…), a sporo głębiej siedzących w temacie fanów sarka, że “Panie, co to za horror? King od dawna nie pisze horrorów”, to trzeba się tej książce bliżej przyjrzeć. Przede wszystkim - opowiadania z tomu w większości zdecydowanie spełniają warunek uznania za “horror” czy, szerzej, opowieść niesamowitą. To oczywiście typowe opowiadania Kinga, o klimacie i tematyce doskonale znanej jego fanom (i przeciwnikom), mieszające w jednej misce grozę, thriller, fantastykę i dramat obyczajowy, ale zawartość elementów niesamowitych na pewno usprawiedliwia zaliczenie tomu do kategorii horror. Po drugie - to bardzo dobry zbiór. King zawsze pisze obłędnie dobrze, to jego naturalny dar, dar master storytellera, więc nawet słabe historie się świetnie czyta, ale tym razem średnia jest naprawdę wysoka i fani dobrej literatury i dobrego horroru nie powinni być zawiedzeni. I w końcu ...

Riley Sager - "Dom Po Drugiej Stronie Jeziora" 9/10

Riley Sager - “Dom po drugiej stronie jeziora”  9/10  Twist za twistem, aż boli kark Weź znany na wylot i, wydawałoby się, popkulturowo zużyty schemat („Okno na podwórze”), a jak czytelnik zacznie się komfortowo urządzać w pozornie znanej przestrzeni, zacznij wykręcać (twist!) na prawo i lewo, dorzucaj do pieca raz za razem kolejny szalony zwrot akcji tak, aż na koniec oszołomiony odbiorca z wytrzeszczonymi oczyma wymamrocze: „ale co tu się odjaniepawliło? Umawialiśmy się na retelling Hitchcocka!”. I tak właśnie jest z “Domem po drugiej stronie jeziora” i, szerzej, z Rileyem Sagerem — magiem postmodernistycznej zabawy znanymi kliszami i patentami. Pozornie przewidywalne założenie wyjściowe i seryjnie serwowane zwroty akcji stawiają całą fabułę na głowie. A przy tym — świetna, trzymająca w napięciu i znakomicie bawiąca lektura. No, jest moc! Samotność, żałoba i lornetka Casey Fletcher, znana aktorka, zamknięta jest w swej samotni — domku położonym nad brzegiem prawie niezasiedl...

Graham Masterton - "Czarny Anioł" 5/10

Zaczyna się zgodnie z recepturą hitchcockowską, od trzęsienia ziemi. Scena brutalnego zamordowania całej rodziny jest jedną z mocniejszych jakie kiedykolwiek czytałem i robi większe wrażenie niż groteskowe hiperbole przemocy z powieści Eda Lee czy inne komiksowe ekscesy ekstreme horroru; tutaj brutalność spada na czytelnika niespodziewanie w skali przekraczającej to, czego się można po konwencji spodziewać. Ale potem, niestety, napięcie bynajmniej nie rośnie… + Seryjny, niewiarygodnie brutalny morderca grasuje w San Francisco. Jego ofiarami padają całe rodziny, zamęczone podczas rytualnych zbrodni. Właśnie, rytualnych, ich nieludzkie okrucieństwo ma bowiem w sobie pewien nadnaturalny, rytualny element. Dlatego szef policji przekazuje prowadzenie sprawy porucznikowi o otwartej głowie, Larremu Foggi.  Ten postanawia, obok regularnego “by the numbers” śledztwa policyjnego wszcząć również śledztwo “nadnaturalne” - inspiracją jest telefon sprawcy, nazwanego przez prasę Szatanem Z Mgły, ...