Guy N. Smith w dobrej formie, straszy historią o nawiedzonym lesie, zgrabnie wykorzystując rozwiązania fabularne znane z filmu Johna Carpentera "Mgła". + Wracająca nocą z dyskoteki przez las Droy dziewczyna nieopatrznie przyjmuje ofertę podwiezienia przez przygodnego kierowcę. Ten okazuje się psychopatycznym zboczeńcem (helou, jesteśmy w książce boskiego Guya) i gwałci ofiarę. Wyrywa się ona swego oprawcy w ostatniej chwili przed zamordowaniem i naga ucieka w las. Niedoszły zabójca, również w dezabilu, rusza w pogoń. Następnego dnia poszukiwania zaginionej rozpoczyna jej narzeczony, miejscowy leśnik. Również i och jednak znika bez śladu w spowijającej las gęstej mgle. Policja wszczyna śledztwo. Eksperyment procesowy, w którym odtwarzana jest droga zagubionej dziewczyny kończy się jednak zagadkowym zniknięciem wcielającej się w jej rolę koleżanki oraz grającego porywacza policjanta. W otoczony mgłą ...