Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2019

Guy N. Smith Las 7/10

Guy N. Smith w dobrej formie, straszy historią o nawiedzonym lesie, zgrabnie wykorzystując rozwiązania fabularne znane z filmu Johna Carpentera "Mgła". + Wracająca nocą z dyskoteki przez las Droy dziewczyna nieopatrznie przyjmuje ofertę podwiezienia przez przygodnego kierowcę. Ten okazuje się psychopatycznym zboczeńcem (helou, jesteśmy w książce boskiego Guya) i gwałci ofiarę. Wyrywa się ona swego oprawcy w ostatniej chwili przed zamordowaniem i naga ucieka w las. Niedoszły zabójca, również w dezabilu, rusza w pogoń. Następnego dnia poszukiwania zaginionej rozpoczyna jej narzeczony, miejscowy leśnik. Również i och jednak znika bez śladu w spowijającej las gęstej mgle. Policja wszczyna śledztwo. Eksperyment procesowy, w którym odtwarzana jest droga zagubionej dziewczyny kończy się jednak zagadkowym zniknięciem wcielającej się w jej rolę koleżanki oraz grającego porywacza policjanta. W otoczony mgłą ...

Graham Masterton Wojownicy Nocy 6/10

Energiczny rozrywkowy pulp horror, budzący uznanie żywym tempem akcji i rozmachem wyobraźni, śmieszący jednak równocześnie infantylnymi rozwiązaniami rodem z dziecięcych kreskówek. + Troje obcych sobie, przypadkowych spacerowiczów odnajduje na plaży ciało martwej dziewczyny. Z brzucha ofiary wypełza stado agresywnych drapieżnych węgorzy, natychmiast po wydobyciu zakopując się w piasku. Wkrótce cała trójka bohaterów napotyka dziwną hermafrodytyczną (sic!) postać - wysłannika "sił dobra".  Wyjawia on, że na świecie grasować rozpoczął demon (a nawet Diabeł) o imieniu Yaomauitl, uwolniony przez trzęsienie ziemi ze swego zamknięcia w jednym z meksykańskich kościołów.  Demon przybywa do Kalifornii i energicznie (to jest pulpa ! to jest Masterton!) zapładnia przygodnie poznane damy swym Diabelskim Nasieniem. Po paru tygodniach kobiety dosłownie rozrywane są (to jest pulpa ! to jest Masterton!) przez lęgnące się w ich ciałach stada żarłocznych....wę...

Stephen King Lśnienie 9/10

Jedna z najsłynniejszych książek najsłynniejszego autora grozy, poważny kandydat do tytułu horroru wszechczasów, choć (moim skromnym zdaniem) dzieło obarczone wadą - niezbyt udanym finałem (stąd subiektywny punkcik odjęty od końcowej oceny). Na szczęście był jeszcze na świecie Stanley Kubrick.... + To bardzo, bardzo znana historia, zatem tylko w żołnierskim skrócie - walczący z alkoholizmem i napadami agresji Jack Torrance - bezrobotny nauczyciel, marzący o karierze literackiej przyjmuje posadę stróża w niedostępnym zimą górskim hotelu Overlook (Panorama). Wraz z końcem sezonu przybywa on, wraz z żoną i 5letnim synem do hotelu. Początkowo pobyt w luksusowym miejscu wydaje się przebiegać bez problemów. Mimo niechęci, jaką hotel budzi w obdarzonym nadzmysłowymi zdolnościami (tytułowym Lśnieniem) synu, wszystko układa się w miarę pozytywnie. Z upływem czasy coś zaczyna się jednak psuć, rodzinę zaczynają niepokoić różne niewytłumaczone zjawiska i halucynacje. Naprawdę źle zaczyna się ...

Maciej Kaźmierczak Wszechmocny 6/10

Intrygująca książka, zgrabne połączenie motywów obecnym w nowoczesnym weird fiction i obyczajową powieścią grozy. + Pierwszy bohater zaczyna mieć dziwne, budzące grozę wizje. Względem żopny narasta zgresja, dziwnie zachowuje się w miejscach publicznych, widząc dziwne potwory, traci świadomość prowadząc samochód Drugi to ksiądz katolicki Za obydwoma unosi się cień przeszłości

Wojtek Lis

Jedno ważne zastrzeżenie - swego czasu rozmawiał już ze mną Kamil Staniszek (Maria Konopnicka), również nawiązując do tematu rewolucyjnych wspomnień z przełomu lat 80tych i 90tych. Siłą rzeczy spora część anegdot się powtarzała. Mam nadzieję, że nie utrudni Ci to potencjalnego wykorzystania wspomnień. 1.      Rafał, pamiętasz swój pierwszy duży wyjazdowy koncert metalowy? Jaki to był zespół, lub zespoły? Ile miałeś wtedy lat i jakie uczucia towarzyszyły Ci przed wyjazdem? Hm, ja jestem z Katowic, w latach osiemdziesiątych praktycznie stolicy polskiego metalu, więc "wyjazdowo" to stosunkowo rzadko bywałem na koncertach. Lwia część to albo kolejne Metalmanie, albo dziesiątki koncertów w klubach całego Sląska. Zeby wspomnieć zatem dalsze wyjazdy, to dwa główne wspomnienia to bedą  : 1. cholera, nazwy już nie pomnę, chyba "Thrash Attack" w Szczecinie jesienią '87. W składzie były, chyba BETRAYER, VADER, na pewno MERCILESS DEATH i DRAGON. Jechaliśmy do S...

Tomasz Czarny Do Piekła I Z Powrotem 5/10

Z pewnym niepokojem siadałem do lektury debiutanckiej powieści Tomasza Czarnego. Przyznaję, że obawiałem się tematyki - horror ekstremalny, gatunek z którym utożsamiana jest twórczość Czarnego, to do końca mój cup of tea (jasne, jestem "ajatollahem pulpy", z której się ekstrema wywodzi, no ale jednak przy niektórych współczesnych patentach stara dobra pulpa wysiada -  jest raczej poczciwa i co najwyżej głupia, a nie obrzydliwa czy odpychająca). Niemniej jednak - moją pasją jest czytanie literatury grozy w jej wszelkich odmianach i rozmawianie na jej temat z innymi fanami. Skoro zatem w moje ręce wpadł horror ekstremalny, skoro go przeczytałem, to pora podzielić się swymi wrażeniami z lektury. + Tomasz Niewierski (cheche, nie  z nami takie numery Brunner...) to współczesny polski Hiob. Młody wdowiec (żona zginęła w wypadku samochodowym), zmuszony jest obserwować, jak śmiertelny nowotwór zabija dzień po dniu jego ukoc...

S. Winefield Stacja Nr 4 Nie Działa 6/10

Rozpisana pomiędzy kilkanaście fikcyjnych postaci po obu walczących stronach historia walki radiologicznej toczonej pomiędzy Anglikami a Niemcami podczas II wojny światowej. Od początku mamy sceny radionawigacyjnego naprowadzania niemieckich bombowców na cel, angielskie radarowe systemy przechwytywania, kolejne wynalazki naukowców, napędzany postępem technologicznym rozwój urządzeń i broni. Naturalnie tak się autorowi książka pisze, że zawsze "nasi" (Anglicy) są górą, a wstrętni Niemcy dołem, można by pomyśleć, że jedna celna bomba na angielskie miasta nie spadła, a żaden samolot niemiecki z nalotów nie wrócił, ale w sumie to dopuszczalna licentia poetica. Druga część tygryska to opis wielkiego bluffu, opartego głównie o zakłócanie niemieckich urządzeń radiolokacyjnych, który wprowadził Niemców w błąd co do miejsca inwazji aliantów w 1944. Całą poprzedzającą D-Day noc samoloty angielskie zrzucały folię aluminiową, zaś małe cywilne stateczki płynęły z docz...