Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2024

Graham Masterton - "Zjawa" 7/10

“Zjawa” - kolejny udany, bardzo dobrze napisany horror Grahama Mastertona, efektownie wykorzystujący motywy mrocznej baśni Hansa Christiana Andersena “Królowa Śniegu”. Trzeba przyznać, że również kolejny horror, który jest przeciętnie zakończony (to już się robi taki trochę trademark Mastiego, kiepskie finały, a ludzie się Kinga czepiają…), ale nie ma co narzekać, bo wcześniej jest kupa dobrej, trzymającej w napięciu lektury. + Trzy siostry, małe dziewczynki, zimowa posiadłość w Connecticut. Jedna z nich, Peggy, podczas zabawy na śniegu topi się w basenie, gdy nagle załamuje się pod nią lód. Tragedia wstrząsa rodziną; matka wpada w chorobę psychiczną, a starsza siostra, Elisabeth, czuje się winna; często czytała Peggy do snu “Królową Śniegu” Andersena; dziewczynka uwielbiała baśń i prawdopodobnie odgrywając ją wpadła pod lód. Mija parę lat, dziewczyny stały się nastolatkami, obie ładne, choć różne pod względem charakteru - Elisabeth lubi czytać książki, Laura interesuje się już mężczyz...

Dawid Kain- "Niejasne Spektakle" 8/10

Świetny, zwarty fabularnie mini-zbiór (to raptem cztery opowiadania) weterana polskiego współczesnego horroru literackiego (wypada tak pisać? Dawid Kain przecież jest wciąż młody, ale też prawda, że publikuje od dawna no i tytułów już ma zatrzaskane od groma) znika sprzed zachwyconych oczu czytelnika w mgnieniu oka, a potem zostaje w głowie na długie miesiące, wierci w niej, nie daje o sobie zapomnieć i niepokoi. Znakomite! + Cztery opowiadania, cztery pozornie niezależne, ale połączone wspólnym wątkiem - we wszystkich pojawia się tajemniczy Cyrk Cornelisa. Początkowo traktowany jest on dosłownie, jako “dziwowisko”,  jarmarczna buda ze sztuczkami, później wyradza się poń jednak w tajny spisek, w złowrogą sektę. Wzajemne powiązania między opowiadaniami, mimo że w warstwie fabularne prawie nieobecne, budzą w czytelniku dreszcze cudownej grozy, niepokój, podważają otaczającą nas rzeczywistość. O TAKI WEIRD! W dwu pierwszych historiach, nieco przywołujących duch ligottiańskich “lunapar...

Dean R. Koontz - Północ 8/10

Whoah, ależ petarda! “Inwazja Porywaczy Ciał” spotyka “Wyspę Doktora Moreau” (oba te tropy sprytny Koontz wprost podał w powieści) czyli kolejna zapierająca dech w piersiach fana horroru mieszanka horroru i science fiction. E viva Dean Koontz! + W spokojnym kalifornijskim miasteczku Moonlight Cove niepokojąco wzrasta ilość nagłych przypadków śmiertelnych. Niby wszystkie mają racjonalne wytłumaczenie, są odpowiednie raporty koronera i policji, niemniej FBI postanawia bliżej przyjrzeć się sprawie i wysyła tam swego agenta undercover. Dodatkowym wyzwaniem jest fakt, że wszystkie ciała są szybko kremowane w lokalnym zakładzie pogrzebowym.  Równocześnie w mieście pojawia się siostra jednej z tragicznie zmarłych osób, z podobną misją; kobieta nie bardzo wierzy, by przyczyną śmierci było, jak wynika z raportu policyjnego, samobójstwo. Jak się wkrótce okazuje, słuszne były obawy władz państwowych i słuszna nieufność przybyłej dziewczyny, źle się bowiem dzieje w Moonlight Cove. Mieszkańcy m...

Jan Reychman - Mahomet I Świat Muzułmański 3/10

Okrutnie przestarzała książka, niezbyt ciekawie i chaotycznie opisująca życie Mahometa, powstanie i ekspansję islamu oraz zasady religijnie kierujące muzułmanami.  Część współczesna, pisana pod koniec lat 50tych XX wieku zupełnie do niczego nie przystaje (w Europie Zachodniej mieszkało wówczas.....10.000 muzułmanów! Sic! Dzisiaj w średniej wielkości miasteczku niemieckim, francuskim czy hiszpańskim mieszka ich więcej...). I jeszcze nieustanne propagandowe wstawki o "kolonializmie" i "krajach socjalistycznych".  Nudno i nieprzekonująco, raczej szkoda czasu.

Algernon Blackwood - "Niewiarygodne Przypadki" 4/10

Algernon Blackwood to tytan literackiej grozy, ale podczas lektury “Niewiarygodnych Przypadków” trudno o uniesienia z wywoływane przez przygody okultysty Johna Silence, czy legendarne opowiadania takie jak “Wierzby” czy “Wendigo”…. + Wydane w Polsce przez niezawodne wydawnictwo C&T “Niewiarygodne Przypadki” to nie jest składanka, to pełne wydanie zbioru opowiadań “Incredible Adventures” opublikowanego przez Blackwooda w roku 1914,  przez to zachowane są spójność ideowa i podobieństwo środków artystycznych. Tym razem mamy do czynienia z grozą tzw. numinotyczną, bardziej z z poczuciem “awe” niż “horror”. Opowieści są, owszem, bardzo niesamowite, ale bez złowrogiego kontekstu literatury grozy, raczej z zachwytem wzbudzanym przez nadprzyrodzone tajemnice świata. Nadrzędnym tematem jest tutaj potęga przyrody, i dominujących nad światem Mocy. Jeśli ktoś lubi vibe “Pikniku Pod Wiszącą Skałą”, no to tutaj jest ten właśnie rodzaj nadnaturalnego uniesienia i Tajemnicy. Niestety, podejści...

Mira Grant - "Blackout" 4/10

Srodze rozczarowujące zakończenie zombie-kaliptycznej trylogii “Przegląd Końca Świata”; o ile pierwszy tom (“Feed”) był świetnie wymyślony i poprowadzony, o tyle już druga część (“Deadline”) była niepotrzebna a k0ńcowy “Blackout” zawodzi na wszystkich polach. + Jako że mowa o finałowej części opowieści, najpierw krótkie resume wydarzeń (jak ktoś nie widział na oczy książek Miry Grant niech za nic nie czyta - SPOILER ALERT - odniesienie do przeszłych wydarzeń jest bowiem konieczne w tej części. Na Ziemi panuje zombie-kalipsa. Nieudane połączenie leku na grypę i na raka wywołało wirusową mutację zmieniającą ludzi w rasowe, znane od czasów Romero, zombiaki. Jednak nie jest tak źle, ludzkość w pewnym sensie uporała się z zagrożeniem; zombiactwo wciąż istnieje jako śmiertelna choroba zakaźna ale społeczeństwo zachowując Zasady Higieny, Dystans Społeczny i nieustanne Testowanie (tak! Grant proroczo przewidziała histerię covidową) jest w stanie w miarę normalnie funkcjonować. W takim świecie ...