Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2020

Robert Ziębiński Czarny Staw 7/10

Robert Ziębiński  Czarny Staw   7/10 Znakomicie napisany, szybki i wciągający horror młodzieżowy, zbudowany na schemacie „wakacyjnej przygody” grupy młodzieży, walczącej z Wielkim Złem (skojarzenia ze Stranger Things uzasadnione). + Po rozwodzie rodziców Kamil Jura przeprowadza się wraz z mamą do  do miasteczka Czarny Staw, do domu swej babci. Tam poznaje grupę młodzieży, z którą szybko się zaprzyjaźnia. Jego ciekawość wzbudza jezioro, od którego miejscowość wzięła swą nazwę. Ponury Czarny Staw (Sucking Pit Guya N. Smitha się kłania) otoczony jest tajemnicą. Był on miejscem różnych tragedii, wyciszanych później przez media. Jak informują Kamila nowi znajomi, „zło ze stawu nie lubi rozgłosu”. Faktycznie, kiedy chłopak usiłuje stworzyć na Facebooku grupę poświęconą tajemnicy jeziora, ta natychmiast znika z sieci. Kamila dręczą koszmary, dotyczące ponurego zalewu. Jednocześnie chłopak odkrywa rodzinną tajemnicę, okrywającą rozstanie babci z dziadkiem. Ró...

Kathe Koja. Zero. 8/10

Nie wiem, jakie grzyby jadła Kathe Koja podczas pisania „Zero”, ale musiały być one naprawdę mocne. To jedna z najbardziej formatywnych dla nowoczesnego weird fiction pozycji, symbol zmian, jakim ulegał literacki horror na początku lat dziewięćdziesiątych. Wejście smoka na scenę literackiej grozy, nie ma co...  + Młody poeta, zatrudniony na co dzień w wypożyczalni filmów video (z pisania kiepskich wierszy się nie wyżyje) wraz ze swą znajomą, okazjonalnie dziewczyną, badają tajemnicze zjawisko, jakie ma miejsce w kamienicy, w której zamieszkuje.  To dziwna czarna przestrzeń - nazwana przez nich Nibydziurą (oryg. „funhole”). Żywe organizmy wrzucone do dziury ulegają przedziwnym mutacjom. Tak dzieje się z zanurzanymi w niej  owadami i żywą myszą. Z kolei obcięta, martwa dłoń ludzka ożywa.  Dziwne zjawisko fascynuje zwłaszcza dziewczynę. Nagrywa ona, za pomocą wpuszczonej w dziurę kamery, niepokojący film, który następnie bezustannie obsesyjnie ogląda.  Podczas...

Jay Anson. Amityville Horror. 7/10

Jay Anson     Amityville Horror      7/10 Jedna z najsłynniejszych (jeżeli nie najsłynniejsza) historii o Nawiedzonym Domu, opowieść prawdziwie archetypiczna dla całego horroru, utrzymana w konwencji reportażu opisującego, rzekomo, prawdziwe wydarzenia, jakie miały miejsce w tytułowym miasteczku Amityville w domu przy ulicy Ocean Drive 112. + George i Kathy Lutzowie wprowadzili się, wraz z trójką dzieci, do okazyjnie nabytego domu w Amityville. Pośrednik nie ukrywał ponurej historii mającej wpływ na cenę - w domu tym ledwo rok wcześniej doszło do makabrycznej zbrodni, w której wymordowana została cała rodzina. Młode małżeństwo oświadcza, że nie jest przesądne, na wszelki jednak wypadek prosi zaprzyjaźnionego księdza o poświęcenie domu. No i się zaczyna.... Ksiądz ledwo dojeżdża do swej plebanii, cudem uniknąwszy śmiertelnego wypadku samochodowego. Na miejscu natychmiast zapada na bardzo ciężką grypę a na rękach pojawiają mu się paskudne liszaje. Duchowny ...

John Everson NightWhere 10/10

Horror ekstremalny, który nie jest wulgarny, powieść rozbuchana do granicy pornografii, a wyraźnie promująca tradycyjne wartości, w końcu horror połączony z opowieścią miłosną - a przede wszystkim porywający page-turner, świetna rozrywka z najwyższym znakiem jakości. + Mark kocha swą żonę Rae. Rae zaś kocha seks, w każdej postaci, byle było naprawdę ostro (a nawet OSTRO). Gdy małżonkom przestają wystarczać spotkania swingersów i przygodne orgie z przypadkowymi znajomymi, zaczynają poszukiwać czegoś specjalnego. Tym czymś okazuje się „Nightwhere”, klub erotyczny bez stałego adresu, do którego można wejść tylko otrzymując specjalne, imienne zaproszenie. Podczas pierwszej wizyta małżonkowie poznają wewnętrzną organizację klubu : powszechnie dostępny bar i salę taneczną, sekcję BDSM, gdzie koneserzy mogą oddawać się swym wyrafinowanym rozrywkom, sferę zamkniętą dla zaufanych członków klubu, tzw. „Czerwień”, gdzie wrażenia stają się już, dosłownie, ekstremalne. Okazuje się również, że istni...

Stephen R. Donaldson. Jad Lorda Foula. 10/10

Porywające (choć też wymagające) high fantasy, pełne przygód, piękna i dorosłych dylematów. + Thomas Covenant, chorujący na trąd pisarz, zostaje pewnego dnia potrącony przez samochód. Odzyskuje świadomość w przedziwnej krainie (a nawet Krainie, gdyż tak właśnie - The Land - nazywa się świat sagi Donaldsona), gdzie demoniczny byt, Lord Foul, wysyła go do rządzącej Rady Lordów ze złowrogim przekazem, zapowiedzią zagłady Krainy. Covenant uznaje wszystko za wytwór swej chorej wyobraźni (zwłaszcza że w Krainie jego trąd znika, a mężczyzna cały czas powtarza sobie, że to nieuleczalna choroba); na początku odzyskane zdrowie i niewiara w otaczającą go rzeczywistość doprowadza do katastrofy - gwałci on przygodnie napotkaną, zauroczoną nim dziewczynę, później jednak postanawia czasowo zaakceptować wewnętrzne reguły snu,  uznając, że tylko „prześnienie” przygody do końca doprowadzi do wybudzenia. Wyrusza zatem z przesłaniem do siedziby Rady Lordów, a jego przewodniczką jest....matka zgwałcone...

Brian Lumley Nekroskop 2 : Wampiry 8/10

Znakomita (być może najlepsza w całej serii) druga część sagi „Nekroskop”, opisująca zmagania połączonych wywiadów angielskiego i radzieckiego z  plagą wampiryzmu, którą rozprzestrzenić na świecie może kolejny potomek rodu Ferenczych. + Harry Keogh nawet po śmierci nie przestał być nekroskopem,  osobą posiadającą dar rozmowy z umarłymi. W tym stanie nawiązuje on kontakt z.....martwymi wampirami z rodu Ferenczych, Starym Stworem Tiborem i jego „stwórcą” Faethorem. Poznajemy tym samym (w klimatach rodem z serii „Underworld”) historię Tibora, woja w służbie kijowskiego Wielkiego Kniazia Włodzimierza, wysłanego z misją „pacyfikacyjną” do zbuntowanego bojara rumuńskiego, Faethora Ferengi, jego na zamek Ferengi, przyjęcie przez Faethora (który okazuje się oczywiście wampirem), uwięzienie i przekształcenie w „następcę” rodu, a także późniejszy bunt Tibora. Dowiadujemy się  o dalszych losach Faethora, o jego udziale w krucjatach, złupieniu Bizancjum, wyklęciu za popełniane zbrodn...